Klasztor Cozia jest jednym z najwspanialszych przykładów sztuki bizantyjskiej w Europie, będąc jedynym tego typu obiektem w Rumunii. Znajduje się na brzegu rzeki Olt, tuż za miastem Călimănești, w regionie Wołoszczyzny.
Klasztor w Cozii
Za radą mnicha Nikodema Tismana, późniejszego doradcy księcia wojewody, Mircea I Wołoski (Mircea cel Bătrân, przydomek Stary) promował jego budowę w latach 1386-1388, a po śmierci jego ciało spoczęło w klasztornym mauzoleum. Podobnie jak inne klasztory w Rumunii, oprócz zadania administrowania terytorium i zachowania kultury teologicznej, Cozia służyła jako bastion obronny do kontroli terytorium. Kilka lat po zakończeniu budowy kompleksu namalowano freski, około 1390-91 roku, które zachowały się do dziś.
Kościół został odnowiony w 1517 roku za panowania wojewody Neagoe Basaraba z rodu Craioveşti, a także na początku XVIII wieku przez wołoskiego władcę Constantina Brâncoveanu, dodając galerię narteksową poprzedzającą wejście do kościoła, kaplicę, fontanny i wieżę zegarową, charakterystyczne elementy stylu Brâncovenesc. Obaj książęta są przedstawieni na ścianach klasztoru w Cozii. W 1821 roku, podczas powstania przeciwko panowaniu osmańskiemu, wołoski przywódca Tudor Vladimirescu wykorzystał ją jako miejsce obrony.
Otoczona silnymi murami i z naturalną obroną rzeki po jednej stronie, nazwa Cozia pochodzi od “nuget”, co oznacza drzewo orzechowe w języku Cuman, co jest odniesieniem do drzew, które wciąż stoją wokół niej. Kumanowie byli koczowniczymi plemionami pochodzącymi z Turcji, które osiedliły się na terenach dzisiejszej Bułgarii, Rumunii – zwłaszcza Transylwanii – i Węgier. Jej znaczenie to “drzewo orzechowe” i choć wymieniana jest również jako Nucetul (rumuński odpowiednik), to jednak dominowała nazwa Cozia.
Wizyta w klasztorze Cozia
Do wejścia do klasztoru prowadzi obsadzony drzewami chodnik, w którym wyróżniają się freski na zewnętrznych pronaosach. W konstrukcji przeplatają się kamień i cegła, wskazując na styl bizantyjski, dzieło serbskich artystów Szkoły Morawskiej.
Ściany ozdobione są kamiennymi rozetami, poziomymi rzędami cegieł i kamieni w stylu bizantyjskim, a pionowe obramowania są niespotykane w architekturze wołoskiej. Podobieństwo do kościoła w Lazaricy wskazuje, że Mircea I zatrudniał serbskich artystów szkoły morawskiej.
Papieże, którzy nadal mieszkają w klasztorze, są odpowiedzialni za jego utrzymanie, dlatego pozostaje on cichym miejscem modlitwy i skupienia. Oprócz kościoła można zwiedzić dwie kaplice z fotogenicznymi bizantyjskimi kopułami – jedna z 1583 roku, druga z 1710 roku – oraz muzeum sztuki sakralnej z ikonami i starożytnymi manuskryptami. Nie wolno robić zdjęć, ale można próbować rozmawiać z mnichami i przy dużej ilości podpowiedzi zapytać o zgodę.
Klasztor jest bramą do Parku Narodowego Cozia, a kilka kilometrów dalej znajdują się pozostałości starożytnych łaźni rzymskich, a także Czerwona Wieża, miejsce obronne, które wydaje się być nazwane po krwawych bitwach i krwi rozlanej do rzeki.
Jak dojechać do klasztoru Cozia
Do klasztoru niełatwo dotrzeć komunikacją miejską, więc najlepszą opcją jest wypożyczenie samochodu lub wycieczka z Bukaresztu lub Sibiu. W rzeczywistości, jeśli podróżujesz między Bukaresztem a Sibiu w kierunku Transylwanii, przystanek w klasztorze Cozia jest koniecznością.
Mapa klasztoru Cozia